Strona główna KULTURA Niedziela Palmowa w regionie

Niedziela Palmowa w regionie [podkarpackie zwyczaje]

0
Niedziela Palmowa. Myślenice
Reklama

Uroczystości Świąt Wielkiej Nocy rozpoczyna Niedziela Palmowa. Stałym elementem tego święta w regionie, jak i całym kraju było przygotowywanie „palm”. Ale to nie jedyny zwyczaj jaki występował na Rzeszowszczyźnie.

Palmy święci się w kościele jako pamiątka wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Ich znaczenie, w tradycji ludowej wykraczało poza symbolikę chrześcijańską. Wraz z nadejściem wiosny wierzono w to, że pewne działania pomagają ziemi ożyć i nabrać sił do wydawania nowych plonów. Palmy robiono z wierzbowych gałązek ze względu na ich dużą żywotność, a także z barwinku, jałowca, kłokoczki, mietlicy, mirtu i bukszpanu. W okolicach Przemyśla używano dodatkowo rozkwitłych bazi. W okolicach Przeworska, do palmy dodawano gałązki kłokoczki południowej. Wszystko to układano, wiązano wstążką lub sznurkiem w jeden bukiet.

Tradycje przedchrześcijańskie

W Straszydlu gdy wyganiano pierwszy raz wiosną krowy na pastwisko przeganiano je pod stare wierzby, bo wtedy będą cielne (…) W Jaćmierzu na dwa tygodnie przed Kwietną Niedzielą wstawiano palmę, sporządzoną z różnych gatunków roślin, do wody. Każda gałązka należała do innego domownika. Z tego, jak gałązki rozwijały się, wróżono przyszłość.

Reklama

Tradycje chrześcijańskie

Na ziemi kolbuszowskiej po powrocie z kościoła dzielono palmę na tyle części, ile było budynków w zagrodzie, jedną część zostawiano w domu, resztę zaś zatykano w szpary w ścianie lub pod dachem każdego budynku. Niektóre gospodynie zanosiły je do stajni co miało to zapewnić dobry chów bydła. W Przeworskiem zaś posypywano nieurodzajne miejsca żółtkami święconych jaj oraz listkami barwinku z palmy. W ten sposób siłę życiową jaj i zielonej gałązki przekazywano ziemi, która wiosną sposobiła się do rodzenia. Niedaleko Jasła palmy miały nawet 4 metry. W okolicach Iwonicza w święconej palmie widziano siłę, która zabezpieczała przed złymi mocami. Chroniąc się przed ich działaniem kobiety trzykrotnie obchodziły z palmą domy, za każdym razem trzykrotnie uderzając nią o każdy węgieł, po czym w izbie wymiatały nią kąty.

Wszystkie te zabiegi miały uchronić domowników, obejście i zwierzęta gospodarskie przed nieszczęściem czy chorobami. Ponadto palmy zatknięte na rogu pola chroniły rośliny przed szkodnikami, a krzyżyki z palmowych gałązek wbite w ziemię broniły pola przed gradobiciem i burzami, natomiast palmy ustawione w oknie podczas burzy odwracały pioruny.

Charakterystycznym elementem Niedzieli Palmowej na Podkarpaciu, na jego leżajskiej, łańcuckiej i przeworskiej ziemi był również zwyczaj chodzenia „żaczków”. Żaczkami byli chłopcy w wieku szkolnym. Chodzili parami jeden niósł krzyż, drugi palmę. Dlatego zwyczaj ten określano również jako „chodzenie z pasyjką”. Wygłaszali oni orację, za które dostawali jaja.

W Harasiukach (powiat niżański) powstała tradycja Procesji Niedzieli Palmowej, która rozpoczyna okres Misterium Męki Pańskiej. Ceremonii przewodniczył ks. Wiesław Polewany proboszcz parafii p.w. Miłosierdzia Bożego w Harasiukach, który jadąc na koniu w obstawie żołnierzy i asyście apostołów symbolizował wjazd Chrystusa do Jerozolimy.  

źr. muzeum etnograficzne w Rzeszowie, Ludowe obrzędy doroczne w Polsce południowo-wschodniej

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
Captcha verification failed!
Ocena użytkownika captcha nie powiodła się. proszę skontaktuj się z nami!