Nie żyje Jakub Procanin, 26-letni siatkarz z Jasła przegrał walkę z nowotworem. O śmierci sportowca poinformował klub.
Siatkarz i były kapitan klubu MKS MOSiR Jasło przegrał długą walkę z nowotworem.
Zmarł nasz kapitan i największy Wojownik Jakub Procanin Proca nigdy Cię nie zapomnimy. Spoczywaj w spokoju. Wyrazy współczucia dla całej Rodziny- czytamy na stronie MKS Gamrat MOSiR Jasło.
„Proca” był także kibicem piłki nożnej. Kondolencje złożyli przedstawiciele klubu Czarnych Jasło:
Sportowiec walczył niemal siedem lat z rakem tkanki miękkiej kości lewej ręki. Mimo walki, chemioterapii, w 2020 roku Procanin przeszedł amputację ręki. Za odciętą rękę kupiłem sobie dodatkowe lata spędzone na tym świecie. Romantyczne chwile z ukochaną dziewczyną, sportowe emocje na siatkarskim boisku, radość w oczach najbliższych, że wciąż jestem i nigdzie się nie wybieram- pisał wówczas.
Po amputacji powrócił do trenowania w siatkówkę. Został też ojcem. Grał bez lewej ręki. Dzięki determinacji i walce pomógł drużynie awansować do siatkarskiej II ligi. Vital Heynen przekazał Procy osobiście srebrny medal Pucharu Świata, gdy dowiedział się o jego historii.
Niestety, choroba okazała się silniejsza od zawodnika. Proca zmarł w szpitalu wczoraj.