Mieszkańcy Łańcuta nie przyglądają się biernie. Oddolnie założyli inicjatywę wsparcia szpitala zakaźnego. Zamierzają pomóc w szyciu maseczek. Grupa rozrosła się bardzo szybko. Wciąż pojawiają się chętni do pomocy.
– Jak wiadomo Łańcucki szpital został przekształcony w jednoimienny. Po rozmowie z jednym z lekarzy wiem ze brak odzieży ochronnej. Najłatwiej i najszybciej uszyć maseczki na tę chwile. Zapas mają na trzy dni, nie wiadomo jak z rezerwami ponieważ wszystko było z Chin. Postaram się dowiedzieć jak najwięcej na temat potrzeb i materiału, ale Kraków szyje z bawełny i flizeliny. Z materiału który wytrzyma pranie w min 60 stopniach.
Potrzebujemy: materiał, troczki – ew gumkę i druciki do profilowania na nosie. Chętnych do przekazania i szycia zgłaszajcie tutaj pod jednym postem.. Działamy i czekamy na otwarte serca. – napisała założycielka grupy Katarzyna Gargała.
Post ten udostępniono ponad 700 razy, a grupa liczy już ponad 1200 osób. Nie brakuje pomysłów jak wesprzeć. Zbierane są materiały do szycia, wrzucane są instrukcje jak uszyć maskę, wiele osób zgłosiło chęć wsparcia finansowego. Wsparcie deklarują różne środowiska m.in. Street Autonomy Sekcja Sportów Walki Łańcut organizujące wokół akcji kibiców:
https://www.facebook.com/dpk2012/posts/2851441491614606?__xts__[0]=68.ARDxx1CFe_ShEe0zcb36WG9qX4Mcv_Mwlz5rDvMZ8g214ELAdonz1RsAl70qzFHNILLv6lX2WR7EdofTqLPPECBhY7Mw0ZwJXMYCKhw2BgNYqpNmei3LQLeqwLp4D_aHCha7PqY-X0Miffnr4OyOv3PFjhfI2MJmszmHHrEn3ZVoVLojjht06b3RF2-T4UlH9q0P7IoNbXylp0p2NNpEtQZndoUT38yVJ9aJ7BwPbZV3YvNemzobLc5LZ-cpUScC5LBk53eOGDi9qIkM0vrzLe_CeNLNUs1Ybuj1kyQWaGEev7Gf7E6E04yMZzKtU-HOzLHgVrBHf7fAJdBJTj7GuQ&__tn__=-R
Pojawiły się już podziękowania od rodziny pracownika szpitala:
Dziękuję przede wszystkim w imieniu mojej Mamy, która należy do służby medycznej szpitala w Łańcucie. Zarząd szpitala jest bardzo wdzięczny za tak duże zaangażowanie i chęć niesienia im pomocy. Niestety mają wytyczone wymogi odnośnie wyglądu maseczki, a przede wszystkim rodzaju fizeliny. Panie z zarządu powiedziały, że będą starały się zdobyć specjalną fizelinę i dopiero wtedy możemy ruszyć z produkcją typowo na rzecz szpitala. Wiele osób już zaczęło swoje działania, ja tutaj jestem takim samym uczestnikiem jak Wy Państwo ale mam ogromną prośbę – póki jeszcze nie mamy materiałów na maseczki dla szpitala, przekazujmy te, które udało nam się wypracować dla ludzi najbardziej narażonych w NASZEJ okolicy – przede wszystkim dla sprzedawców. Niech każdy/ każda z nas wspiera osoby ze swojego środowiska, byśmy zabezpieczyli jak największą rzeszę ludzi.
Im więcej uda nam się zebrać, tym więcej wyprodukujemy. Im więcej wyprodukujemy, tym więcej z nas będzie bezpiecznych!!!
AKTUALIZACJA!
Jak napisała jedna z organizatorek akcji:
…wszystko dość dynamicznie ewoluuje – zarówno przeznaczenie maseczek, jak i dodatkowa pomoc dla lekarzy i szpitala.
Starosta łańcucki napisał, że szpital może przyjąć środki ochronne tylko z atestem. Maseczki jednak nadal są szykowane i będą przekazywane wszystkim potrzebującym.
