W miniony weekend w Żuklinie k. Kańczugi ktoś zniszczył – podpalił i obrabował zabytkową kapliczkę z wizerunkiem Maryi i Jezusa.
Powstała w 1894 r. kapliczka była miejscem kultu mieszkańców Żuklina i okolic. Stanowi ona zabytek.
Wandale zdewastowali święte figury, wypalając oczy Matce Bożej i Jezusowi. Poza tym jedną z nich, rzeźbę Jezusa Frasobliwego dłuta miejscowego artysty Leona Hajnosza, skradziono.
Przewodniczący Zarządu Osiedla Parkowe w Kańczudze, Mirosław Hajnosz, podał w social mediach:
Sprawa jest o tyle bulwersująca że kapliczna znajduje się w miejscu starodawnego cmentarzyska i została postawiona w miejsce zniszczonego kościoła w czasie napadów tatarskich w 1498 r.
Warto nadmienić, że w kapliczce znajduje się obraz podpisany na Jasnej Górze przez Kardynała Stefana Wyszyńskiego w 1965.
Mieszkańcy są oburzeni. Na miejsce dewastacji wezwano policję. Przeworscy funkcjonariusze sporządzili dokumentację z miejsca zdarzenia i mieli wszcząć śledztwo w sprawie.
Sprawcy lub sprawca zdarzenia, odpowiedzą za obrażenie uczuć religijnych poprzez znieważenie publicznie przedmiotu czci religijnej lub miejsca przeznaczonego do publicznego wykonywania obrzędów religijnych.