Reklama
Do groźnych zdarzeń drogowych doszło w ten weekend na drogach powiatu łańcuckiego. Przyczyną było niedostosowanie prędkości do panujących warunków.
Do pierwszego zdarzenia, w którym kierująca nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, doszło w ubiegłą sobotę. Około godz. 7.30. w miejscowości Czarna czołowo zderzyły się dwa pojazdy – volkswagen oraz seat. Jak ustalili policjanci kierująca volkswagenem 32-letnia mieszkanka gminy Białobrzegi w wyniku utraty panowania nad pojazdem zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w jadącego z naprzeciwka seata. W wyniku zdarzenia do szpitala trafiły 3 osoby, w tym 2-letnie dziecko.
Do drugiego zdarzenia doszło kilkanaście godzin później. Tuż po północy policjanci dostali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Krzemienica. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, w kierunku Czarnej samochodem marki BMW poruszał się 18-latek. W pewnym momencie utracił on panowanie nad pojazdem i zjechał z jezdni. Samochód uderzył w przydrożne ogrodzenie i słup energetyczny. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność i dostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków. Pamiętajmy, że na śliskiej nawierzchni bardzo łatwo wpaść w poślizg i doprowadzić do tragedii.
Do drugiego zdarzenia doszło kilkanaście godzin później. Tuż po północy policjanci dostali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Krzemienica. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, w kierunku Czarnej samochodem marki BMW poruszał się 18-latek. W pewnym momencie utracił on panowanie nad pojazdem i zjechał z jezdni. Samochód uderzył w przydrożne ogrodzenie i słup energetyczny. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność i dostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków. Pamiętajmy, że na śliskiej nawierzchni bardzo łatwo wpaść w poślizg i doprowadzić do tragedii.
Reklama
