W wielu miejscach kraju w ogóle nie ma komarów. Ludzie zastanawiają się co stało się z natrętnymi owadami, potrafiącymi uprzykrzyć nawet najwspanialsze chwile w ogrodzie czy na działce.
Eksperci podają, że niska liczba komarów w wielu miejscach w Polsce spowodowana jest sytuacją pogodową. Ciepła zima, bez mrozu i śniegu, a teraz susza i niski poziom wód, nie sprzyjają namnażaniu się owadów.
Susza lokalnie może ograniczać populację komarów. Mniej wody to lokalnie mniej komarów – poinformował dr Miłosz Mazur, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Entomologicznego.
Samice komarów jaja składają w wodzie stojącej. Najczęściej są to kałuże i zastoje wody np. w polach i rowach. W tym roku, z racji, że nie było śniegu, a opady są nikłe, nie mieliśmy takich zastojów wodnych, więc komarzyce nie miały gdzie składać jaj.
Mimo, że komary to nielubiane istoty żywe, ich występowanie jest bardzo ważne dla ekosystemu.
Brak komarów może poważnie wpłynąć na ekosystem. Komary są istotnym elementem diety jaskółek: dymówek, oknówek i piaskówek, które w Polsce objęte są ochroną, oraz jeżyków, jaskółek, a także niektórych chrząszczy i ważek.