Po pożarze w zakładzie produkcyjnym Ciarko Design w Sanoku, firma oszacowała wstępnie straty spowodowane zniszczeniami i ogniem.
Zarząd firmy poinformował, że planuje wznowienie produkcji za ok. 2-3 tygodnie. W czasie pożaru ogień strawił lakierownię i zaczął rozprzestrzeniać się na inne części zakładu. Spłonęła najnowsza hala usytuowana przy ul. Okulickiego. Ryszard Ziarko, prezes firmy, zaznaczył, że gdy dowiedział się o pożarze, w pierwszej kolejności pytał czy nikt nie ucierpiał i czy pracownicy zdołali opuścić miejsce gdzie pojawił się ogień.
Prezes zauważył, że dzięki sprawnej akcji gaśniczej strażaków, udało się ocalić dokumentację projektową i park maszynowy, które pozwalają na wznowienie pracy. Zawarte są w nim lasery, giętarki, prasy etc., potrzebne do produkcji okapów, Dzięki sprawnej akcji udało ocalić się serce produkcji – powiedział Ziarko.
Nie wiadomo na razie co było przyczyną pożaru. Trwa ustalanie przyczyn.
Do pracy powoli wracają pracownicy biurowi. Zniszczeniom uległo ok. 30% zakładu.