Strona główna HISTORIA Kolejna rocznica śmierci Franciszka Przysiężniaka „Ojca Jana”

Kolejna rocznica śmierci Franciszka Przysiężniaka „Ojca Jana”

0
Reklama

Do konspiracji powrócił, kiedy ubecy zabili mu żonę, która była w siódmym miesiącu ciąży. Jego oddziały odniosły jedno z największych zwycięstw nad wojskami NKWD w Polsce. Uważany przez ludzi za swojego opiekuna i ojca, bo bronił ich przed niemieckim okupantem. Oddział jego  nazywany oddziałem „Ojca Jana”. W 1975 roku zmarł Franciszek Przysiężniak. 


Franciszek Przysiężniak ps. „Ojciec Jan”  syn Antoniego Przysiężniaka i Antoniny Kleszowskiej, urodził się 22 listopada 1909 roku w powiecie krasnostawskim w miejscowości Krupe. Tam ukończył szkołę powszechną. Do gimnazjum uczęszczał początkowo w Krasnymstawie, po czym naukę kontynuował i zdał maturę  w Brodnicy nad Drwęcą na Pomorzu, gdzie przeniósł się razem z rodzicami, którzy zakupili małe gospodarstwo rolne. Podczas służby wojskowej  ukończył Szkołę Podchorążych Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim,  praktykę odbył w 16 Pułku Artylerii Lekkiej w Grudziądzu. Po wyjściu do cywila pracował w Gdyni, działając równocześnie w Związku Oficerów Rezerwy. Wstąpił do służby wojskowej na wieść o zbliżającej się wojnie w kwietniu 1939 roku w Grudziądzu. Uczestnicząc w kampanii wrześniowej, dostał się do niewoli, z której zbiegł. Pod zmienionym nazwiskiem jako Jan Chmielewski przebywał w Ostrowcu, gdzie rozpoczął działalność konspiracyjną. Zagrożony aresztowaniem przez Niemców, udał się w rodzinne strony do Izbicy koło Krasnegostawu. Po nawiązaniu kontaktu z Komendą Narodowej Organizacji Wojskowej (NOW) otrzymał funkcję oficera organizacyjnego przy komendzie powiatowej.

W 1942 roku został aresztowany przez Niemców, lecz dzięki pomocy kolegów z walczącego podziemia już po tygodniu udało mu się zbiec. Nie mogąc pozostać w Krasnymstawie, na polecenie kpt. Adama Mireckiego  „Adaś” Komendanta Okręgu Lubelskiego NOW  udał się z zadaniem zorganizowania oddziału partyzanckiego w rejon lasów janowskich. Działając w konspiracji, używał kilku pseudonimów, z których najbardziej popularnym był „Ojciec Jan”. Dowodzone przez Przysiężniaka zgrupowanie oddziałów leśnych okręgu rzeszowskiego NZW (NOW), działające na pograniczu województw: lubelskiego i  rzeszowskiego, stoczyło wiele bitew z okupantem. Jedną z bardziej znanych, była bitwa partyzancka z okupantem niemieckim na Porytowym Wzgórzu w lasach janowskich, oddziałem dowodził wówczas zastępca dowódcy, Bolesław „Konar” Usow.

Reklama



Do historii przeszła również największa bitwa podziemia antykomunistycznego z NKWD, stoczona przez oddział „Ojca Jana” 6 maja 1945 roku w pobliżu Kuryłówki koło Leżajska. Dowodzone przez Przysiężniaka oddziały m.in. Józefa „Wołyniaka” Zadzierskiego, Stanisława „Majki”  Pelczara, Bronisława „Radwana”Gliniaka, Tadeusza „Tarzana”  Gajdy rozbiły lepiej uzbrojone i  przeważające liczebnie oddziały NKWD , które zmuszone zostały do odwrotu. Straty partyzantów wyniosły siedmiu, zaś NKWD – 57 zabitych. Franciszek Przysiężniak po zakończeniu działań zbrojnych, zagrożony aresztowaniem, przeniósł się na Pomorze, gdzie do grudnia 1945 roku pełnił funkcję Komendanta Obszaru V (pomorskiego) NZW. Został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa. Został skazany na 4 lata więzienia w maju 1946 roku, z którego został zwolniony na mocy amnestii w 1947 roku. Pragnąc ustabilizować swoje życie prywatne ożenił się z łączniczką AK, Eugenią z Trojniaków i zamieszkał w Jarosławiu (jego pierwsza żona Janina z Oleśkiewiczów „Jaga”, będąca w 7 miesiącu ciąży, została  zastrzelona w Kuryłówce przez funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa strzałem z pepeszy w plecy w 1945 roku). 3 września 1948 roku został ponownie aresztowany i skazany na 15 lat więzienia –(prokurator wnioskował o karę śmierci). Po późniejszym zmniejszeniu kary, osadzony w więzieniu we Wronkach. Zwolniony z więzienia w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia  1954 r. Po opuszczeniu więzienia powrócił do Jarosławia, gdzie zamieszkał z rodziną. Pracował w Przedsiębiorstwie Budownictwa Rolniczego w Szówsku oraz w Powszechnej Spółdzielni Spożywców „Społem”.
Zmarł 30 września 1975 roku, w wieku 66 lat. Pochowany został na jarosławskim Cmentarzu Starym przy alei głównej w kw. nr 13.
https://www.facebook.com/mwjaroslaw/posts/3592036990849263
Jako major AK w 1989 roku pośmiertnie awansowany został do stopnia pułkownika Polskich Sił Zbrojnych. Za męstwo na polu walki został odznaczony Krzyżem Armii Krajowej i Orderem „Virtuti Militari” . W 1992 roku, na wniosek żony Eugenii, wydany na niego w 1949 roku wyrok sądowy został unieważniony.


https://dziejesienapodkarpaciu.pl/bestialski-mord-ub-na-janinie-przysiezniak-ciezarnej-zonie-partyzanta/

Reklama