Dyżurny sanockiej jednostki, będąc po służbie, zwrócił uwagę mężczyźnie, który szedł całą szerokością jezdni, aby zszedł na pobocze. Pieszy niespodziewanie zaatakował policjanta. Funkcjonariusz obezwładnił napastnika, a następnie przekazał patrolowi. Okazało się, że zatrzymany chwilę wcześniej zaatakował i okradł przechodnia.
Wczoraj przed godz. 20 w Sanoku na ul. Traugutta, wracający po służbie policjant zauważył mężczyznę, który szedł środkiem jezdni zataczając się i stwarzając zagrożenie dla siebie, a także innych użytkowników drogi. Funkcjonariusz przedstawił się i nakazał pieszemu, aby ten zszedł na pobocze. Mężczyzna zrobił się agresywny i zaczął atakować policjanta. Funkcjonariusz obezwładnił napastnika i przytrzymał go do przyjazdu patrolu policji.
47-letni mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że był poszukiwany w związku z rozbojem, jaki miał miejsce kilka minut po godz. 19. Sprawca zaatakował przechodnia i uderzając go w twarz, wyrwał mu z rąk zakupy. W trakcie przeszukania znaleziono przy nim piwo pochodzące prawdopodobnie z tego przestępstwa.
Mężczyzna został zatrzymany. Będzie odpowiadał za przestępstwo rozboju oraz naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do lat 12.
Źr. KMP Sanok
