W nocy z soboty na niedzielę zmieniamy czas z letniego na zimowy i będziemy mogli spać o godzinę dłużej. 26 października cofniemy wskazówki zegarów z godziny 3:00 na godzinę 2:00.
W nocy z soboty na niedzielę będziemy spali godzinę dłużej, bo zmieniamy czas z letniego na zimowy. 29 października nad ranem cofniemy wskazówki zegarów z godz. 3.00 na godz. 2.00. Do czasu letniego wrócimy 29 marca 2020 roku.
Sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych poparła jednogłośnie projekt, który zakłada usunięcie zmiany czasu i pozostawienie przez cały rok, czasu letniego. Ostatnia zmiana czasu w UE ma nastąpić w 2021 roku.
Przesunięcie czasu w głównym zamierzeniu miało pozwolić na oszczędności w przemyśle, jednak obecnie większość fabryk pracuje w trybie 24 godzinnym, przy sztucznym oświetleniu.
Problemów, które dziś przysparza nam zmiana czasu jest dużo. Komunikacja najczęściej staje w miejscu i czeka godzinę, dotyczy to tak samo autokarów, jak i pociągów czy linii lotniczych.
Kłopoty ze zmianą mają również pracodawcy, gdyż muszą oni inaczej organizować pracę i dopłacać za godziny nadliczbowe. Trudności ze zmianą czasu pojawiają się także w bankowości elektronicznej, zazwyczaj w nocy podczas zmiany czasu nie możemy przez pewien czas płacić kartą lub wypłacać pieniędzy.
Według amerykańskich naukowców, zmiana czasu wpływa na zmniejszenie efektywności pracowników, a także doprowadza do większej ilości wypadków i ma negatywny wpływ na układ krążenia.
fot: twojezaglebie.pl
