Autosan nie zmarnował drugiej szansy i przystąpił do przetargu na autobusy pasażerskie dla wojska.
Przypomnijmy, że sanocka firma nie przystąpiła do pierwszego przetargu, ponieważ spóźniła się ze swoją ofertą o 20 minut. Wystartował wówczas tylko jeden producent- niemiecki MAN. Przetarg ten został jednak unieważniony, a w drugim obniżono wymagania.
Zamówienie dla armii jest warte ok. 33 mln zł. W ten sposób wojsko ma pozyskać 28 autobusów, które muszą posiadać co najmniej 41 miejsc (plus miejsce dla pilota i kierowcy), moc silnika to minimum 210 kW, a pojemność bagażnika to co najmniej 3 metry sześcienne.
W obecnym przetargu oprócz Autosanu wystartował wspomniany wcześniej MAN. Porównując obie oferty wydaje się, że bardziej atrakcyjna jest oferta polskiej firmy, która proponuje za dostawę niecałe 22,5 mln złotych, a niemiecka 28 mln zł. Według danych technicznych autobusy Autosanu zużywają mniej energii i mają mocniejsze silniki.
